Superkomputer Cheyenne sprzedany. To 8064 procesory Intel Xeon, 313 TB DDR4 i... wycieki wody

Weekendowa aukcja rządowego superkomputera Cheyenne zakończyła się sukcesem, gdy szczęśliwy nabywca zaoferował 480 085 dolarów za tę imponującą maszynę. Aukcja przyciągnęła 27 oferentów, którzy rywalizowali o unikatowy superkomputer.

Za cenę sześciu cyfr można było zdobyć Cheyenne, który zawiera w sobie 8064 procesory Intel Xeon E5-2697 v4 o 18 rdzeniach i 36 wątkach, działających z częstotliwością 2,3 GHz, do tego 313 TB pamięci RAM podzielonej na 4890 modułów 64 GB. Gdyby nabywca zdecydował się na demontaż, mógłby sprzedać procesory i pamięć RAM za około 700 000 dolarów, osiągając ogromny zysk. Niestety, szacuje się, że około 1% węzłów doświadczyło awarii w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, głównie z powodu modułów DIMM, które pozostały nienaprawione. To wysokie ryzyko uszkodzeń było jednym z powodów decyzji o sprzedaży superkomputera. Dodatkowo, utrzymanie Cheyenne było utrudnione przez ograniczenia w zakresie konserwacji, spowodowane wadliwymi szybkozłączami powodującymi rozpryskiwanie się wody. Te problemy nakładające się na siebie zmusiły zespół Cheyenne do poszukiwania zastępcy.

Superkomputer Cheyenne został zainstalowany w Centrum Superkomputerowym NCAR-Wyoming (NWSC) w drugiej połowie 2016 r., przeszedł rygorystyczny okres testów akceptacyjnych, a pracę na pełną skalę rozpoczął w styczniu 2017 r. Przeszedł na emeryturę pod koniec 2023 r., po siedmiu latach pracy.

Nabywca będzie musiał zorganizować transport 30 szaf serwerowych Cheyenne z obiektu. Rząd nie zapewnia żadnego okablowania Ethernet ani optycznego niezbędnego do uruchomienia maszyny. Mimo to, przyszły użytkownik będzie miał okazję wykorzystać ten starzejący się superkomputer wedle własnych potrzeb. 

Macierz superkomputerów Cheyenne zakończyła swoją siedmioletnią służbę, podczas której odegrała kluczową rolę w badaniach pogody i klimatu, umożliwiając naukowcom z całego kraju prowadzenie zaawansowanych analiz. Pracowała ona z wydajnością 5,34 petaflopsa i była wykorzystywana przez Narodową Fundację Nauki, wspierając badania zmian klimatycznych oraz inne nauki związane z Ziemią.

Poprzednik Cheyenne, Yellowstone, został wyceniony na 25-35 milionów dolarów przed jego budową, ale to tylko część kosztów związanych z budową i infrastrukturą. Następca Cheyenne, Derecho, kosztował od 35 do 40 milionów dolarów. Biorąc pod uwagę te dane, można szacować, że Cheyenne również kosztował około 8-cyfrowej kwoty. Sprzedaż na aukcji przyniosła tylko niewielką część tej kwoty, stanowiąc zaledwie 2% pierwotnej ceny.